Choć Rada Polityki Pieniężnej od miesięcy obniża stopy procentowe, banki wciąż zarabiają więcej niż kiedykolwiek. Wyniki finansowe zaskakują nie tylko analityków, lecz także klientów. Doskonałym przykładem jest Millennium Bank, który w miniony piątek przedstawił dane za trzeci kwartał 2025 r.
Z raportu wynika, że zysk netto instytucji wzrósł o 4 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Jeszcze bardziej imponująco wygląda bilans całych dziewięciu miesięcy – dochód był aż o 56 proc. wyższy niż rok wcześniej. Co stoi za tak dobrą kondycją banku? Wśród możliwych przyczyn analitycy wskazują między innymi niższe odpisy na ryzyko związane z kredytami frankowymi. To właśnie mniejsze rezerwy mogą stanowić jeden z elementów, które podbiły tegoroczny wynik.
Raport Millennium Banku pokazuje więc, że nawet przy łagodniejszej polityce pieniężnej sektor finansowy potrafi znaleźć sposoby na utrzymanie wysokiej rentowności.
Millennium Bank z rekordowym wynikiem – frankowe obciążenia przestają ciążyć na zyskach
Millennium Bank kończy trzeci kwartał 2025 r. w znakomitej kondycji. Instytucja odnotowała jeden z najlepszych wyników w swojej historii, mimo że jeszcze kilka lat temu obciążenie sprawami frankowymi ciążyło jej bilansom. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Zysk netto za okres lipiec–wrzesień wyniósł 345 mln zł. To o 4,2 proc. więcej niż w drugim kwartale i aż o 81,6 proc. więcej niż rok wcześniej, gdy wynik sięgał jedynie 190 mln zł. Po skorygowaniu o czynniki jednorazowe, takie jak rezerwy na kredyty frankowe, wakacje kredytowe czy transakcje bancassurance (z uwzględnieniem podatku bankowego), bank wypracował 743 mln zł zysku. Dla porównania, w poprzednim kwartale było to 886 mln zł, a rok wcześniej 796 mln zł.
Dochód z odsetek pozostał stabilny i wyniósł 1,446 mld zł, natomiast przychody z prowizji wzrosły do 204 mln zł z 188 mln zł w drugim kwartale. Od początku roku Millennium zarobił już 855 mln zł, co oznacza poprawę o 56 proc. względem pierwszych dziewięciu miesięcy 2024 roku. Aktywa sięgnęły 153 mld zł, a wskaźniki kapitałowe T1 i TCR ukształtowały się odpowiednio na poziomie 14,4 proc. i 16 proc. Bank obsługuje dziś 3,2 mln aktywnych klientów detalicznych oraz 39 tys. firm. Zatrudnia ponad 6,8 tys. osób i utrzymuje ponad 3 mln użytkowników kanałów cyfrowych.
Nie tylko Millennium ma powody do zadowolenia. Jak wskazują dane z rynku, dziewięć największych banków notowanych na giełdzie wypracowało w minionym kwartale łącznie 10,4 mld zł zysku — to wzrost o 12 proc. względem poprzedniego kwartału. Analitycy sugerują, że w całym sektorze zauważalny jest spadek poziomu rezerw na kredyty frankowe, co mogło przełożyć się na poprawę wyników finansowych.
Szczegółowe dane finansowe Millennium Banku dostępne są w pełnym raporcie na stronie instytucji. Dla kredytobiorców to ciekawy materiał, bo pozwala lepiej zrozumieć, w jakiej kondycji jest bank, z którym część z nich wciąż toczy spory sądowe.
Millennium Bank ogranicza koszty frankowe, ale rezerwy wciąż liczone są w miliardach
Millennium Bank stopniowo zmniejsza wydatki związane z kredytami frankowymi. W trzecim kwartale 2025 r. koszty dotyczące spraw sądowych, ugód i rezerw prawnych spadły o 19 proc. względem poprzedniego okresu. Bank przeznaczył na ten cel 442 mln zł przed opodatkowaniem i 399 mln zł po jego uwzględnieniu.
Od początku roku suma wydatków związanych z hipotekami walutowymi wyniosła 1,6 mld zł brutto i blisko 1,5 mld zł netto. To o jedną trzecią mniej niż w analogicznym okresie 2024 r. Sam koszt rezerw na ryzyko prawne kredytów we frankach wyniósł w ostatnim kwartale 359 mln zł po opodatkowaniu, wobec 425 mln zł rok wcześniej.
Na koniec września wskaźnik pokrycia kredytów walutowych utworzonymi rezerwami osiągnął 150 proc., podczas gdy kwartał wcześniej wynosił 142 proc., a rok temu 111 proc. Oznacza to, że bank dysponuje solidnym zabezpieczeniem na wypadek dalszych rozstrzygnięć sądowych. Od początku trwania całego procesu związanego z kredytami frankowymi Millennium utworzył rezerwy o łącznej wartości około 11 mld zł. Wciąż pozostaje mu do wykorzystania 7 mld zł, które mogą zostać przeznaczone na ugody z klientami lub pokrycie kosztów ewentualnych przegranych procesów.
Udział hipotek frankowych w portfelu kredytowym banku jest już minimalny — stanowią one zaledwie 1 proc. całości. Liczba aktywnych umów spadła do 17,8 tys., a ich łączna wartość to nieco ponad 1 mld CHF. W porównaniu z poprzednim kwartałem oznacza to spadek o 12 proc., a względem ubiegłego roku – aż o jedną trzecią.
Dane pokazują, że Millennium Bank skutecznie ogranicza ryzyko związane z dawnymi kredytami walutowymi, choć ich obsługa nadal wiąże się z dużymi kosztami dla instytucji.
Coraz więcej pozwów o sankcję kredytu darmowego przeciwko Millennium Bankowi
Po fali sporów dotyczących kredytów frankowych, Millennium Bank mierzy się z nowym wyzwaniem – rosnącą liczbą pozwów o sankcję kredytu darmowego (SKD). To właśnie kredytobiorcy złotowi coraz częściej decydują się na drogę sądową, zarzucając bankowi niewłaściwe informowanie o kosztach zobowiązań.
Do końca trzeciego kwartału 2025 r. do sądów trafiły 2 073 pozwy przeciwko Millennium. Klienci domagają się zwrotu odsetek i innych opłat, twierdząc, że umowy nie spełniały wymogów informacyjnych określonych w ustawie o kredycie konsumenckim. Na ten moment bank posiada 304 prawomocne rozstrzygnięcia. W 267 przypadkach sędziowie uznali argumenty instytucji finansowej, natomiast 37 spraw zakończyło się wygraną kredytobiorców. Choć przewaga Millennium jest wyraźna, sam bank przyznaje, że sytuacja może się zmienić – orzecznictwo w obszarze SKD dopiero się kształtuje.
Środowisko prawnicze czeka na decyzje TSUE, które mają określić, czy banki mogą naliczać odsetki od kredytowanych kosztów. Od tych rozstrzygnięć zależy, jak szerokie konsekwencje poniesie sektor bankowy w całej Europie. Millennium nie utworzył jeszcze rezerw na ewentualne przegrane w sprawach dotyczących sankcji kredytu darmowego. Jednak w raporcie finansowym instytucja przyznaje, że liczba takich postępowań może wkrótce wzrosnąć. Bank podkreśla też, że podobne pozwy trafiają do sądów wobec innych instytucji, a rynek kancelarii prawnych coraz aktywniej rozwija działalność w tym segmencie.
Dla Millennium oznacza to nowy etap sporów z klientami – tym razem nie o kredyty walutowe, lecz o zobowiązania złotowe, które jeszcze niedawno uznawano za bezpieczne.
TwojeSKD.pl – narzędzie, które pomaga kredytobiorcom lepiej ocenić swoje możliwości
Serwis TwojeSKD.pl pozwala w prosty sposób sprawdzić, czy umowa kredytowa może podlegać sankcji kredytu darmowego. Dzięki porównywarce użytkownik szybko ocenia, jakie ma szanse w ewentualnym sporze z bankiem, poznaje orientacyjną wartość roszczenia i zyskuje dostęp do rzetelnych informacji bez konieczności angażowania prawnika na wczesnym etapie. To praktyczne wsparcie dla osób, które chcą świadomie podejść do swoich zobowiązań.
Millennium Bank zdołał odbudować wyniki po stratach związanych z kredytami frankowymi i kosztami wakacji kredytowych, lecz przed instytucją rysuje się nowy problem. Coraz więcej kredytobiorców złotowych kieruje do sądów pozwy dotyczące sankcji kredytu darmowego i nieprawidłowego informowania o kosztach umów. Choć spraw jest na razie niewiele, a wyroki w większości korzystne dla banku, sytuacja może się zmienić po decyzjach Trybunału Sprawiedliwości UE. Od tych rozstrzygnięć zależy, czy banki będą musiały tworzyć nowe rezerwy na potencjalne przegrane i ugody, co mogłoby ponownie obciążyć ich wyniki finansowe.